Trudne sprawy stoją na wyższym poziomie.
A ta jedna dodatkowa gwiazdka to za co? :) Prawda. Zapowiadano bombę, która miała poruszyć, cały, za przeproszeniem, celebrycki k&rwidołek, a wyszła absolutna szmira, z pseudo-odtworzonymi rzekomymi zajściami, bez przedstawienia JEDNEGO twardego dowodu, albo jakiegokolwiek. Absolutnie nic poza zeznaniami świadków. I jest to dokument krzywdzący owych świadków, bo przez brak rzetelnośći nawet im nie chce się wierzyć, po obejrzeniu tych popłuczyn. Ale ten dokument ma swoją jedną wielką wartość - uczy jak nie powinno się robić filmów dokumentalnych o śledztwach dziennikarskich.